Saturday 30 July 2016

Codziennie rano, jeszcze przed śniadaniem, wierzę w 6 niemożliwych rzeczy

1. Istnieje napój, który Cię skurczy
2. Istnieje ciastko, które Cię powiększy
3. Mówiące zwierzęta
4. Znikający kot
5. Kraina Czarów naprawdę istnieje
6. Zaraz zabiję Jabberwocky

A ja od siebie dodam numer 7. KIEDYS CIE W KONCU SKONCZE!

A no wlasnie, Alicja wrocila na ramke, a razem z nia kolejne zmiany w wyszywaniu. Alicje do szafy [mowie szafy, ale w sumie takowiej nie posiadam, jest to schowek pod schodami tak dla jasnosci :P]
poszla w takim oto stanie:


Potem sie wzielam za GAMER'a i oczywiscie Treasure hunt bookshelf. Pomiedzy tymi dwoma postanowilam w ten lub inny sposob wrocic do parkowania,
Wiec na chwile obecna siedze i naprawiam com zepsula wyszywaniem kolorami :P
Tzn nic w sumie zepsute nie jest po prostu wypelniam puste miejsca ;)

Na chwile obecna wyglada to tak: 
STAN: 47.024 [90.500] 52%

Wiem, wyglada to jak jeden wielki rozpi... balagan. 
Dlatego, wlasnie naprawiam!

Jakos doszlam do wnosku ze przy parkowaniu, postepy sa bardziej widoczne, i ma sie jakas wieksza satysfakcje ;). 
No i przede wszystkim mniej sie myle, ja ogolnie nie myle sie duzo, bo wyszywam powoli i sprawdzam po 10 razy, ale wlasnie przy parkowaniu, nie mam potrzeby sprawdzania tyle razy. Parkowanie jest dla mnie po prostu latwiejsze, i mimo tego ciaglego przewlekania igly szybsze na swoj sposob.  A jesli juz sie pomyle to szybciej ten blad odkryje i nie mam potrzeby prucia 2948782734 xxx, niz w przypadku wyszyania kolorami, kiedy ta blad odkrywalam po 2-3 dniach i teraz, od ktorej strony to ugryzc zeby to naprawic? Wyszywanie kolorami jest fajne, przy mniejszych pracach. Przynajmniej dla mnie, bo nie twierdze, ze duzych sie nie da. Ludzie ktorzy wyszywaja kolorami od lat, napewno nie maja z tym problemu ;P, nie wazne jak duzy czy maly obraz ;)

5 comments:

  1. HA, właśnie czynię to samo czyli wyrównuję do parkowania rzędami.Doszłam do tych samych wniosków czyli przede wszystkim mniej pomyłek, nie śmigam z zakreślaczem w celu odhaczania pojedynczych xxx bo wykreślam całą linię. Wkażdej chwili wiem gdzie jestem .Reasumując wolniej ale szybciej i dokładniej.
    Czekam na koniec tego haftu bomu kibicję:):):)

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja nie parkuje rzedami, tylko kwadratami 10x10 [10x20 jak mnie najdzie] i ide w dol ;) ale faktycznie i czlowiek zawsze wie gdzie skonczyl i jakos te postepy widac lepiej bo co mi z tego ze ja zrobie 1000xxx w jeden dzien jak wsumie kazdy byl gdzie indziej i wsumie nic z tego nie widac otem na pracy ;) a tu nawet te 3 kratki i juz widac grzybka heheheh XD

      Delete
  2. Super ten haft ;) mojemu chłopakowi bardzo by sie ten wzór spodobał :p

    ReplyDelete
  3. Czasami jeszcze idę kolorami ale w rozsądnej odległości.
    Kratkami idę w Alicji. Tak to jakimiś plackami- pion czy poziom byle razem. Prucie jest złe......

    ReplyDelete
    Replies
    1. no ja przy takich tlach jak alicja [ta co ty robisz] to robie jak w gamerze ;) zeby lini nie miec ;)

      Delete